poniedziałek, 6 czerwca 2016

Kot klamkowiec czyli pokój dla dziecka cz.2

   Jak wiecie, a może nie koty od zawsze były obecne w naszym domu. Teraz "chwilowo" ich nie ma. Myślimy jednak nad tym:) eN. bardzo chce mieć takiego zwierzaka, ale póki co musi pocieszyć się przytulankami w tym kształcie:) Koty to bardzo miłe stworzenia, aczkolwiek niektórych może denerwować to, że chodzą własnymi ścieżkami i są nieujarzmione. No ale cóż, taka ich natura:) Poniżej kilka zdjęć kotów mojej młodości i dzieciństwa.  Zobaczcie sami, że koty wchodzą gdzie chcą i nie ma na to rady:):)







Wykrój do owego zwierzaka znalazłam na stronie TEJŻE tam też serdecznie Was zapraszam, nie tylko w poszukiwaniu kociaków:)
Mój wyszedł taki:








A tutaj mój kotek, również nieujarzmiony  hehe.