Witajcie. TUTAJ pokazywałam Wam przedsmak pokoju eN. lub raczej jego maleńki wycinek, pamiętacie? Oj sporo upłynęło dni i naczekaliście się trochę, żeby wreszcie zobaczyć całość. Brawo dla wytrwałych:) Dostajecie ode mnie wielkiego plusa:) motywacyjnego (tak na przyszłość gdyby znów trzeba było czekać nie wiadomo ile?:) Wracając do tematu - pokazywałam Wam wtedy szafeczkę, półeczkę, komódkę czy ktoś wie jak to nazwać?? Takie niewielkich rozmiarów coś z szufladeczkami, co mi od razu wpadło w oko. Ową półeczkę podarowała nam ciocia Gie. Była ona koloru białego. Wiedziałam dokładnie co chcę z nią zrobić. Na bank miały być na niej jakieś słodziakowe wzory, babeczki czy coś z motywem babeczkowym się kojarzącego. Do tego dokupiłam wieszak na starociach. Stolik i krzesełka już miałam (były z motywem bajki "Dzwoneczek, wróżki z Nibylandii"). Przerobiłam je na to samo kopyto, decoupażując je i szyjąc kropkowe pokrowce:) Taki komplecik powstał.
Najpierw jednak pokażę Wam przedmioty przed przeróbką. Wyglądały tak:
A tutaj półeczka, stolik, krzesełka i wieszaczek po przeróbkach:
I wieszaczek, na którym zawisnął woreczek z muffinkowym motywem zakupiony w lumpeksie.
P.S. Truskawki możecie z bliska zobaczyć TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.