poniedziałek, 12 października 2015

Marynistyczny balkon.

   A było to tak; razu pewnego kupiłam sobie czasopismo, które często przeglądam u bratowej i zobaczyłam w nim konkurs na najpiękniejszy balkon. Niewiele myśląc wysłałam zdjęcia, aby wziąć w nim udział. Niestety nie powiodło się i tym razem. Widocznie byli lepsi. Płakać nie płakałam, bo wyniki balkonowych poczynań podobały się eN. i nie tylko, więc wysiłek został doceniony. Tak więc całe wakacje mogłyśmy delektować się na balkonie naszym małym skrawkiem ukochanego morza.

Jak to zwykle bywa w moich przeróbkach kilka rzeczy powstało z przysłowiowego "niczego", to już chyba tradycja:)
Przykładowo:

nogi stołu przerobiłam na boje,



koło styropianowe na koło ratunkowe,



palety na siedzisko,



drewnianą skrzynkę na donicę,



serduszka na serduszka:)



tacę na tacę,



skrzynki po jabłkach na stolik i szafkę,



kulę styropianową na boję,




W oknie zawisło koło ratunkowe zrobione ze styropianowej bazy do wianka, latarenkę możecie zobaczyć również TUTAJ. Konar przytaszczony z maminego ogródka, natomiast latarnia morska i kosz wiklinowy pochodzą z targu staroci.








Pod parapetem znajduje się siedzisko z palet, które wykonałam sama. Poduszki są również mojego projektu i wykonania.









Lusterko w kształcie domku plażowego to również targowe znalezisko. 




Drabinkę podarowała mi ciocia Gie. Przemalowałam ją na biało i poustawiałam na niej kilka gadżetów.















Na bocznej stronie balustrady balkonu przywiesiłam "półkę" zrobioną z okiennicy. Drugą okiennicę możecie podziwiać TUTAJ.  Dzbanek pomalowałam w marynarskie paski a z kosza zrobiłam ozdobną donicę z serduszkami również w tym klimacie:)









Pod "półką" umieściłam pomalowaną skrzynkę po jabłkach. 






Boje wykonałam w nóg odciętej komody, którą możecie obejrzeć  TUTAJ oraz TUTAJ












Po przeciwnej stronie zawiesiłam również proporczyki, które szyłam oraz koło sterowe. Poustawiałam kwiaty na pniach. Na górze powiesiłam koszyk z kwiatem oraz robioną z masy solnej rybą. Koszyk w innej odsłonie możecie zobaczyć też TUTAJ.
























Poniżej znajduje się druga skrzynka po jabłkach, tym razem w roli stolika, na którym widnieją zimne "drinki":), ozdobione wstążką świeczki, boja zrobiona ze sznurka i styropianowej kuli.






















AHOJ PRZYGODO !!! :):)